Kacpro Kacpro
260
BLOG

04 czerwca: "Nie pozwól zabić się zbyt wcześnie."

Kacpro Kacpro Historia Obserwuj temat Obserwuj notkę 0

 

http://www.youtube.com/watch?v=e4kwcUuEJlE

 

4 CZERWCA

 

Rocznica obalenia rządu Jana Olszewskiego

 

 

 

4 czerwca 1992 r.

- Jacek Kuroń notuje:„Poszedłem do Geremka, gdzie radzili już nasi klubowi mędrcy. (...)

http://rekontra.salon24.pl/24457,kuron-lechu-idz-w-zaparte-a-borsuk-wciaz-milczy 

W dniu obalenia rządu Olszewskiego Kuroń notuje.

 

- „W jakie parszywe mafijne układy wepchnęli nas nasi byli przyjaciele. Zresztą chyba obrażam mafię tym porównaniem. Tam przecież jak w rodzinie obowiązuje wierność wobec swoich aż po grób. Zaś kto zdradził swoich, przestaje być swój.Wiem, Olszewski, Macierewicz i jak się tam inni nazywają, z pełną świadomością zerwali zasady tej rodzinnej czy — jak pewnie wolą — mafijnej moralności. Dla nich ja z zasadami, które głoszę, jestem głęboko niemoralny.

 

Bo ja głęboko wierzę, że ojca, brata, przyjaciela nie wolno sprzedać. Sprzedać — tak mówią złodzieje o zeznaniach obciążających kolegę. Więc wierzę, że nie sprzedam brata nigdy. Może się zdarzyć, dopuszczam to z bólem, że zabiję, ale nie sprzedam.”

 

<>

 

 

http://www.youtube.com/watch?v=_gTQNQysUpQ

 

 

KTOŚ KIEDYŚ PYTAŁ: O CZYM JEST TEN WIERSZ?

 

“I zagrzmi dzwon”

10.04.10 - 18.04.10

 

I zagrzmi dzwon...

W Niebo wzbiją się Białe Gołębie.

Biskup Cię wesprze podając swą rękę,

a Oni pochylą czoła.

I zagrają Trąby! I otworzą się Serca!

Otworzy się Niebo! Zrozumieją Mocarze,

a “Słowo ciałem się stanie”.

 

 

Zbiorą się Mędrcy radzić co czynić.

Czy bohatera znów dać im trzeba?

 

Widzę tam - na Wawelu,

pod Wieżą Srebrnych Dzwonów

miejsce puste.

Miejsce dla Wielkiego Człowieka.

 

 

Nie śpijcie Rycerze! Czuwajcie!

Za wcześnie, by dusze szły do nieba!

Trud myśleć każe. W sercach tkwi siła!

W trudach, pamięć się budzi i mądrość.

Uśpiona czasem, trwa nie ginie.

 

Obudził się Naród jak wulkan cichy,

rozbija się krzywe zwierciadło.

 

Dostrzegą mali świat odległy i bliski,

a serca zaczną bić dumnie.

Ocean pochłonie chmurę czarną,

"Moc" zaciśnie zęby - wycedzi - "Przepadło!".

 

Zbiorą się Mędrcy, radzić co czynić.

Czy bohatera, znów dać im trzeba?

Nie! Nie pozwolimy!

 

 

Polacy nie gęsi, rozum swój mają!

Polacy nie gęsi, pamiętają!

Siodłajcie konie, szykujcie lance!

Bóg chce rozstrzygnąć bój o prawdę!

 

Rozpostrze Orzeł białe skrzydła,

usłyszysz szczęk oręża.

Ruszą do boju hufce

zwyciężą - bo prawda zawsze zwycięża.

 

 

Widzę tam, na Wawelu,

pod Wieżą Srebrnych Dzwonów

miejsce puste,

miejsce dla Wielkiego Człowieka.

Rycerze! Nie śpijcie - czówajcie!

Walka nieskończona Was czeka.

 

 

Zbiorą się Mocarze świętować dzień zwycięstwa.

W dniu tym lud -duchem uniesiony,

na Wawel ruszy, hołd oddać Panu i pokłony.

 

W sercach tkwi siła,

pamięć, mądrość, wiara i potęga.

Celebrować je trzeba -aby nie opadły,

jak przecięta wstęga.

 

 

W umysłach Polaków, mit się rodzi

Człowieka Wielkiego.

Tradycja powstać musi,dobra fundament.

Tradycja powstać musi,

by wypełnił się Testament.

 

Wiara cuda czyni, nie śpijcie Rycerze!

Siodłajcie rumaki! -Czyśćcie ostrogi!

 

Na Wawel czas ruszać!

 

Biskup tam czeka z wyciągniętą ręką.

Chce się z Wami podzielić,

miejscem, czasem i Nieba potęgą.

Nie śpijcie! -Ruszajcie Rycerze,

hołd oddać Panu zacnemu!

 

Wawel to miejsce chwały. -Ruszajcie!

Czas już nastał ku temu!

 

O przychylność przed bitwą ostatnią

modlić się trzeba - by dusze w spokoju,

odejść mogły do Nieba.

 

 

Nie pytajcie kim jestem,

- Jestem Kim Jestem -

Tak mi napisać kazano. 

 

POWYŻSZY WIERSZ JEST O LECHU I JAROSŁAWIE KACzYŃSKICH

 

* Dostrzegą mali świat odległy i bliski,

a serca zaczną bić dumnie.

Ocean pochłonie chmurę czarną,

"Moc" zaciśnie zęby - wycedzi - "Przepadło!".

 

Zbiorą się Mędrcy, radzić co czynić.

Czy bohatera, znów dać im trzeba?

Nie! Nie pozwolimy!

 

* Ten fragment jest o Jarosławie Kaczyńskim

 

<> 

"Motyw" - odpowiedź na pytanie Jarosława Kaczyńskiego

02 luty 2011 r.

Wybory to igrzyska mające rozładować frustrację rządzonych.Dwupartyjny system rządzenia to dwie strony tej samej monety.Praprzyczyną Katastrofy Smoleńskiej mogło być "zachwianie wartości tej monety”,a konkretnie władzy, rządzącej dotychczas Polską.

Do czasu wyboru Lecha Kaczyńskiego na Prezydenta Polski, trwała w najlepsze sielanka polskiej transformacji. Postkomunistyczna “władza-suweren reformowała się” z komunistycznego "establischmentu" w kapitalistycznych przedsiębiorców. Jak ktoś ważny wtedy powiedział: - " Co nie jest zabronione, jest dozwolone". Wybory 2005 vroku przerwały tą sielankę. W 2005 roku Polacy dostrzegli co się dzieje i powiedzieli "dość". W ich świadomości dokonał się potężny "przełom myślowy".Zadecydowali inaczej niż życzyłby sobie tego "suweren" czyli ówczesna władza.

W 2005r. Polacy na swojego reprezentanta wybrali Lecha Kaczyńskiego i PiS.Naród - Polacy w 50% został “suwerenem".

Lech Kaczyński i PiS stali się "stałym i wpływowym" elementem Polskiej sceny politycznej, a co za tym idzie , systemu władzy. PiS stał się jedną ze stron monety, której emitentem został - obok “starego establishmentu” - Polski Naród . “ Stary establischment " w tym samym momencie stracił połowę swojej władzy.

Dało to początek realnej demokracji , opartej na konkurencji dwóch konkurencyjnych ośrodków decyzyjnych.

Tylko że, demokracja to utopia, to "teatr i igrzyska", mające na celu wyładowanie napięć i frustracji rządzonych. Aby “utopia demokracji” mogła istnieć wszystkie partie, na pozór konkurencyjne , muszą służyć “jednemu suwerenowi” - jednemu ośrodkowi decyzyjnemu - i tak się właśnie dzieje.

Kaczyńscy w Polsce zrobili wyłom w tej zasadzie - niedopuszczalny z punktu widzenia zasad działania “utopijnej demokracji”. Lech i Jarosław Kaczyńscy, oraz PiS , zaczęli wprowadzać inny system wartości - “inny pieniądz”. Odstępstwo od zasad "prawdziwej demokracji" w demokracji bardzo łatwo zmienić w atrapę demokracji - “demokrację utopijną”.

W polskich warunkach wstarczyłoby przejąć władzę nad "partią sukcesu" jakim stał się PiS (zaistnienie na stałe w Polskiej polityce to ogromny sukces), aby wszystko wróciło do “starego” - czyli do sytuacji sprzed wyboru L.Kaczyńskiego i PiS w wyborach 2005 r. Na przeszkodzie temu “powrotowi do starego” stali Lech i Jarosław Kaczyńscy. Obaj mieli lecieć samolotem do Smoleńska.Tylko przez przypadek, Jarosław Kaczyński nie znalazł się w samolocie lecącym do Smoleńska. Gdyby się znalazł, droga do “wrogiego przejęcia” PiS stałaby otworem. Otworem stałaby droga do nie ograniczonej władzy w Polsce. Gdyby przejęto PiS, w wyborach zmieniałyby się “partie rządzące” - rządziłby kontrolujący je , jeden ośrodek decyzyjny.

Jarosław Kaczyński nie może zrozumieć dlaczego wszyscy tak bardzo się interesują, kto zasiądzie w fotelu Prezesa PiS, a nikt się nie interesuje, kto będzie nowym szefem PO?

Odpowiedź: Być może powyższe tłumaczy katastrofę smoleńską i ostatnie wydarzenia i "wstrząsy” wewnątrz PiS.

Jeśli powyższa “teoria spiskowa” jest słuszna, to z punktu widzenia przyszłości Polski nie jest ważne, kto będzie rządził PO (nic to nie zmieni), ważne jest, kto przejmie władzę i kontrolę nad PiS.

Ten kto przejmie władze nad PiS, wcześniej czy później będzie rządził Polską.Taka jest zasada realnej demokracji. Raz wygrywa wybory i rządzi jedna partia, następny raz inna. Gdy obydwie partie kontrolowane są przez tą samą klasę rządzącą mamy do czynienia z “demokracją utopijną”. PiS i PO to dwa realnie zwalczające się środowiska - czyli przykład realnej demokracji.


Jeśli ktoś chce sprawować nad Polską “władzę absolutną”, nie może sobie pozwolić, aby jedną z partii, w tym przypadku PiS, rządziła osoba niezależna, jaką jest Jarosław Kaczyński. Tak długo jak jedną z polskich partii rządzi osoba niezależna, tak długo w Polsce trwać będzie “demokracja realna”.


Podporządkowanie obydwu najważniejszych polskich partii jednemu ośrodkowi decyzyjnemu “klasie rządzącej - staremu suwerenowi” utrwali w Polsce “quasi feudalny” ustrój społeczny kształtujący się po 1989 roku. Jeśli nie stworzony zostanie “system niezależności organów władzy partyjnej” (swego rodzaju “Konstytucja Partyjna” z Sądem Najwyższym wzorowanym na Konstytucji i Supreme Court Stanów Zjednoczonych), przejęcie władzy nad obydwoma partiami przez jeden “ośrodek decyzyjny”, a co za tym idzie, stworzenie “atrapy demokracji, jest jak najbardziej realne. Polska stoi przed najważniejszym momentem w historii, od odzyskania niepodległości w 1918 r. Wybory 2011 r. zadecydują o życiu Polaków na dziesięciolecia do przodu, być może o “losie Polski”.

Co wybiorą Polacy? - zobaczymy jesienią.

Miejmy nadzieję, że skutki katastrofy smoleńskiej nie będą decydującym czynnikiem tego, jak wyglądać będzie Polska w XXI wieku. Zdajmy się na “zdrowy rozsądek Polaków” w momencie kryzysu. Innego wyjścia nie ma.

(Zakończenie dopisano tuż przed wyborami 2011 roku)

NIE ZAPOMINAJMY - W KIESZENI JAROSŁAWA KACZYŃSKIEGO WCIĄŻ ZNAJDUJE SIĘ NIEWYKORZYSTANY BILET NA SAMOLOT DO SMOLEŃSKA - TO NIE JEST ŻART

 

<>

 

FRAGMENTY KSIĄŻKI

Leszek Szymowski "Zamach smoleński"

CZĘŚĆ III “Anatomia zbrodni” - Rozdział 12 “Przecięta pajęczyna”

 

“10 kwietnia 2010 roku wczesnym rankiem, dysponent tej zabójczej wiedzy - prezydent Lech Kaczyński - wsiadł do tupolewa lecącego do Smoleńska.

 

 http://chomikuj.pl/vip780/SMOLE*c5*83SK+-+KATY*c5*83/ZAMACH++SMOLE*c5*83SKI/LESZEK+SZYMOWSKI+-+ZAMACH+W+SMOLE*c5*83SKU+-+NIEUPUBLIKOWANE+DOWODY+ZBRODNI,1219134984.pdf

 

Na pokład samolotu wsiedli również jego najbliżsi doradcy, którzy znali dużą część zasobów przejętych po WSI, znali treść aneksu i zabierali głos w sprawie jego publikacji: Władysław Stasiak, Aleksander Szczygło, Mariusz Handzlik. Na pokładzie znalazł się również Zbigniew Wassermann - jeden z autorów reformy wojskowych służb specjalnych i gorący zwolennik likwidacji WSI.(...)

 

Joachim Brudziński: “Nie wiem, co robił pan Komorowski i jego ekipa w Pałacu Prezydenckim, bo tam nie byłem. Jednak z informacji, które do nas docierały, wynika, że w pierwszej kolejności przejęli akta Komisji Weryfikacyjnej WSI.”

 

Informacja z kręgów PO mówi, że pierwszą czynnością Bronisława Komorowskiego, który 10 kwietnia stał się Pełniącym Obowiązki Prezydenta RP i wszedł do Kancelarii Prezydenta - była właśnie lektura aneksu do raportu z weryfikacji WSI. Do tej lektury Komorowski zapalił się tak bardzo, że nie zauważył, że nie ma oficjalnego aktu zgonu Lecha Kaczyńskiego, a dopóki tego aktu zgonu nie było - nie miał prawa zajmować gabinetu prezydenta i przejmować jego obowiązków"

 

Fragment książki, str. 198, Rozdział 12 "Przecięta pajęczyna" - cytat:

 

“W styczniu 2007 roku pierwsza wersja raportu została opatrzona klauzulą “ściśle tajne” i przesłana do Kancelarii Prezydenta. Lech Kaczyński i weryfikatorzy popełnili katastrofalny błąd: podali do publicznej wiadomości, że w raporcie figuruje 130 nazwisk czynnych agentów WSI, którzy swoją współpracę wykorzystywali w celach innych niż bezpieczeństwo państwa. Nie podali jednak o kogo chodzi. ten błąd miał się wkrótce zemścić i to surowo. (...)

 

Był 16 lutego 2007 roku. W Kancelarii Prezydenta odbyła się uroczysta konferencja prasowa. Lech Kaczyński i siedzący obok Antoni Macierewicz oglosili, że oto Prezydent RP podjął decyzję z prac Komisji Weryfikacyjnej WSI. Punktualnie o godzinie 12.00 raport znalazł się na stronie internetowej Kancelarii Prezydenta. I wywołał burzę. (...) W 16 załączniku do raportu, Antoni Macierewicz ujawnił agentów WSI uplasowanych w mediach i w strukturach państwowych, którzy współpracę z WSI wykorzystywali do celów innych niż bezpieczeństwo państwa. (...)   http://www.naszdziennik.pl/dodatek/wsi/raport.pdf

 

 

Wiadomo jednak, że z pewnością część nazwisk została przed upublicznieniem raportu usunięta z przyczyn znanych jedynie najbliższym współpracownikom prezydenta. To oznaczało, że dokumenty dotyczące tych ludzi można było w każdej chwili opublikować. Decyzję o tym musiałby podjąć urzędujący prezydent. Wystarczył jeden jego podpis … (...)

 

Kilka miesięcy później, Antoni Macierewicz znów w trybie ściśle tajnym przesłał do Kancelarii Prezydenta aneks do raportu z weryfikacji WSI - czyli drugą część dokumentu - od początku sugerował, aby jak najszybciej ujawnić jego treść opinii publicznej. Jednak Lech Kaczyński wciąż odwlekał tą decyzję. (...)

 

Nie było jednak tajemnicą, że w aneksie do raportu Macierewicza znalazły się informacje ujawniające kolejnych agentów WSI, a także niejasne powiązania z politykami SLD i Platformy Obywatelskiej - zwłaszcza z Bronisławem Komorowskim. Sam Komorowski postanowił dowiedzieć się, co znaleźli likwidatorzy WSI i czy może mu to zaszkodzić w przyszłej działalności politycznej. Doprowadziło to do wybuchu wielkiej afery, której obraz wyłania się z akt śledztwa prowadzonego przez Prokuraturę Apelacyjną w Warszawie .. (...)

 

W międzyczasie doszło do wyborów, zmieniła się władza, a on sam został marszałkiem Sejmu. Zwrócił się wówczas do koordynatora służb - Pawła Grasia - z zapytaniem o obu swoich rozmówców ( dopisek: Leszka Tobiasza, Wojciecha Sulimskiego). Graś udzielił mu informacji, że obaj rozpracowywani są przez kontrwywiad cywilny, który podejrzewa ich o szpiegostwo na rzecz Rosji. Doszło więc do sytuacji bezprecedensowej: dopiero co mianowany marszałek Sejmu RP spotkał się z dwoma osobami podejrzanymi o szpiegostwo na rzecz Rosji i negocjował z nimi nielegalny zakup ściśle tajnego dokumentu. (...)

 

Fragment książki, str. 201, Rozdział 12 "Przecięta pajęczyna" - cytat: 

 

Gdy jesienią 2007 rokuwładzę przejęła Platforma Obywatelska, Macierewicz przestał być szefem kontrwywiadu wojskowego, ale zdobył mandat poselski z listy PiS-u. Pracami komisji pokierował Jan Olszewski - były premier RP. Pomieszczenia do pracy komisji udostępniła Kancelaria Prezydenta. W ciągu jednej nocy dokumenty Komisji Weryfikacyjnej WSI przewieziono ciężarówkami do Kancelarii Prezydenta. W ten sposób, w Kancelarii zgromadzono niemal wszystkie archiwa Wojskowych Służb Informacyjnych - archiwa obnażające dziesiątki patologi i setki afer, materiały obciążające kilkaset osób zamieszanych w te afery - wśród nich osoby z pierwszych stron gazet. Równolegle zaczęły się prace nad przygotowaniami do ujawnienia drugiej części raportu z weryfikacji WSI czyli właśnie aneksu.

 

Członek Komisji Weryfikacyjnej WSI:“Na biurko prezydenta Kaczyńskiego trafiła wersja aneksu, ale prezydent ją poprawił, pewne rzeczy kazał wykreślić. Sporządzono więc drugą wersję. Było tak samo. Ostatecznie chyba dopiero jedenasta wersja - okrojona prawie o połowę w stosunku do pierwszej - znalazła akceptację w oczach Głowy Państwa. Prezydent zwlekał z jej upublicznieniem, choć Macierewicz, Olszewski i inni doradzali mu, aby odtajnił to jak najszybciej. Ale Kaczyński się wahał i wahał. W zgodnej opini nas wszystkich, czekał z ujawnieniem aneksu do okresu poprzedzającego kampanię wyborczą. Wydaje się zasadny pogląd, że liczył na to, iż opublikowanie aneksu pomoże mu pogrążyć Komorowskiego, w którym upatrywał głównego rywala w walce o powtórną kadencję. A może chciał poczekać na właściwy moment do ujawnienia tej zabójczej wiedzy.”

 

10 kwietnia 2010 roku wczesnym rankiem, dysponent tej zabójczej wiedzy

- prezydent Lech Kaczyński - wsiadł do tupolewa lecącego do Smoleńska.”

 

 

 

"Kryzys kontrolowany" - Przelew krwi, Schetyna premierem”

http://wiadomosci.dziennik.pl/wydarzenia/artykuly/392158,radio-maryja-ostrzega-bedzie-przelew-krwi-schetyna-zostanie-premierem.html

Jak będzie wyglądać Polska za pół roku? Dramatyczne wizje na ten temat roztaczał na antenie Radia Maryja reżyser Grzegorz Braun. Rozlew krwi, kryzys polityczny... Włosy się jeżą na głowie.
 

Na początek czeka nas kryzys kontrolowany, wymiana kadr na szczycie - wyjaśniał zaproszony do studia Grzegorz Braun. - Żeby taką zmianę kosmetyczną przeprowadzić, potrzebuje reżim spektakularnego zawirowania. Potrzebuje przesilenia, kto wie, może nawet kryterium ulicznego, może nawet przelewu krwi - przekonywał reżyser.

 

System się przed tym nie cofnie. Ludzie, którzy zorganizowali, a następnie maskowali zamach smoleński nie cofną się przed niczym. Trzeba mieć tego świadomość. To są zbrodniarze, to są ludzie bezwzględni, bez honoru, oni nie cofną się przed niczym - ostrzegał mocnym głosem Grzegorz Braun"

<>

"Obudź się Polsko. Już czas!"

Kliknij na link:

http://kacpro.salon24.pl/448593,a-ty-zygmuncie-bij-niech-bija-wszystkie-dzwony

KLIKNIJ NA LINK I ZOBACZ JAK POWINIEN ROZPAŚĆ SIĘ NASZ TUPOLEW TU-154M

http://kacpro.salon24.pl/448988,tak-naprawe-rozbil-sie-tu-154m-eksperyment-i-nie-tylko

* Zanim klikniesz na link wejdź na www.salon24.pl i w prawym górnym rogu wyłącz filtr.

Kacpro
O mnie Kacpro

"Antypolskie sprzysiężenia" Z pamiętnika generała Zygmunta Berlinga, dowódcy 1 Armii WP / 1943 r. <> "Za plecami Armii walczącej krwawo o wolność i szczęście Ojczyzny, wrogie ręce, w naszym domu wychowane, usiłowały je zakuć w nowe kajdany ... Wróciło wspomnienie sprzed lat. 17 września 1939 roku na ulicy Niemieckiej w Wilnie, zamieszkałej prawie wyłącznie przez burżuazję żydowską, spotkałem o godzinie szóstej rano dwa czołgi radzieckie oblężone przez tłum wiwatujących. Sami Żydzi. Starzy i młodzi, kobiety i dzieci śpiewali i obrzucali czołgi kwiatami - widocznie już wcześniej przygotowanymi na tę okazję. A że to te czołgi, zdławiły ostatni dech wolności na tej ziemi? Niech płacą goje! ... - Nu coo? - Wasze przeszło! Teraz my - powiedział do mnie stary znajomy Żyd. Dziś zrozumiałem, że to był zwiastun. .. <> Stworzono parawan, za którym wybranego narodu elita, w osobach Bermana, Zambrowskiego i (innych) ... ujmowała w swe ręce ster rządów w Państwie. Oni wiedzieli od dawna, jak przystąpić do dzieła. Nie zapomnieli dewizy, że masa to bydło, które musi być jednak prowadzone na dobrym łańcuchu. Pod pokrywą szczerych intencji zwiedli naszą czujność, wykuli ten łańcuch w postaci służby bezpieczeństwa, oraz spreparowanej prokuratury i sądów zdegradowanych do roli narzędzi władzy. Wszystko w imię potrzeb walki z kontrrewolucją. <> Kto chce niech wierzy, że taki był cel żydowskich machinacji. Fakty mówiły, że dla mafii rządzącej, nie ma w Polsce Polaków - są tylko Żydzi i goje! " <> Powyższy cytat zaczerpnięto z książki redaktora Zdzisława Ciesiołkiewicza "Inwazja Upiorów 1944 - 1970 - O wkładzie szowinistów żydowskich do historii współczesnej Polski" <> TĄ KSIĄŻKĘ MUSISZ PRZECZYTAĆ <<<>>> http://netload.in/datei9OwHQtSTBl.htm <<<>>> * UWAGA ! ! ! Aby ściągnąć PDF należy skorzystać z podanego linku, otworzyć stronę "Netload". Po otwarciu zobaczysz dwa zegary. Pod prawym zegarem kliknij na "DAWNLOD FREE", odczekaj 30 sek., przepisz czterocyfrowy numer do okienka, kliknij NEXT, odczekaj 20 sek. Kliknij na pomarańczowy napis "Or click here" i ściągnij PDF.

Nowości od blogera

Komentarze

Inne tematy w dziale Kultura